Możesz zmienić
Możesz zmienić
Co możesz zmienić u siebie?
Zrozumiesz to co piszę poniżej, ale się pod warunkiem, że przeczytałeś poprzednie rozdziały:
– Rachunek sumienia
– Przed lustrem
– Czego szukają kobiety
Jeżeli zrobiłeś analizę swojego wyglądu, to jesteś prawie u celu, a jeżeli opuściłeś to znaczy, że jesteś zadufany w sobie – taki niespełniony celebryta – i to, że masz totalnie „przewrócone w głowie” na punkcie swojego wyglądu.
Ci co odrobili poprzednie lekcje, jak pisałem – niech czytają dalej co można zmienić u siebie żeby zafascynować kobiety. Właśnie – fascynacja jest tym na co czekacie.
To będzie długi wywód, ale tylko po przeczytaniu możesz coś zmienić.
Zaczynamy od twarzy.
– włosy: o ile je masz oczywiście (dla tych co nie mają porady będą później). Najważniejsze – nie kieruj się chwilową i najnowsza 
modą!! Dziwaczne pomysły przemijają, a włosy odrastają dłuuuugo. Czyli unikaj czegoś takiego jak irokezy, grzywki na czubku głowy, jakieś dziwne „rzeźbienie” włosów (nawet jak masz super gęste). To dobre dla „rokmenów”, modeli i facetów żyjących w
zamkniętych środowiskach kulturowych. W tych ostatnich przypadkach możesz poderwać jedynie 
laseczkę też z tych środowisk. „Normalne” kobiety, może oglądną się za takim dziwakiem na ulicy, ale raczej z czystej ciekawości – często z wyrazem politowania na twarzy. Bądź trochę inny, ale bez udziwnień. Czyli fryzura zawsze musi być świeża, a włosy zawsze umyte i pachnące. Mówimy nie tłustym strączkom! Czasami na dodatek pokrytym skorupą żelu lub lakieru! Nie, to nie to co lubią tygrysy i kobiety…
Jaka fryzura? Każdy powinien mieć dopasowaną do twarzy, typu sylwetki, czy nawet rozstawu oczu i wielkości uszu. Nie dam przykładów, a radę – raz zainwestuj w stylistkę (nie stylistę!!) – niech dobierze fryzurę do twarzy. Co lepsze zakłady mają programy komputerowe ułatwiające dobór. Warto odmówić sobie kilku piwek i za to zapłacić.
Jeżeli nie stać cię na stylistę fryzur, to idź do osiedlowej fryzjerki (kobiety) i porozmawiaj najpierw, co może zrobić z włosami (wydasz około 20 – 25zł). Nie kombinuj z farbowaniem, „posiwianiem”, itp., bo kobiety od razu zauważą takie rzeczy i będziesz spalony. Większość kobiet lubi naturalność u faceta. No właśnie „naturalność” – jeżeli masz ładny kształt głowy (symetryczny), to nie masz problemu. Gorzej jeżeli czaszka jest większa od tyłu, albo bardzo wypukłe czoło. Wtedy fryzurą trzeba by było trochę zamaskować brak symetrii. Fryzjerka doradzi (nawet ta osiedlowa).
Problem jest większy gdy masz mało włosów i nie za bardzo jest je jak wymodelować. Cóż – trzeba z tym żyć, a najlepiej strzyc się na krótko, lub bardzo krótko. Nigdy nie przysłaniaj łysinek zaczesywaniem – nigdy!! To widać, szczególnie na wietrze. Pamiętaj – nie maskuj braku włosów. Powtarzam – naturalność!
– nos i oczy: tutaj nie zaszalejesz jeżeli masz jakieś wady np. po bójce albo wypadku. Zostaw jak jest – ewentualnie możesz zmienić kolor oczu za pomocą soczewek kontaktowych. To jednak spory wydatek i jeżeli nie musisz nosić szkieł korekcyjnych odpuść sobie. Poza tym wyobraź sobie, że zmieniasz kolor soczewkami z brązowych na jasno niebieski i w czasie akcji „podbramkowej” wypada ci jedna soczewka. Brrrrrr – kobieta na 100% przerażona ucieka!
W ten zakres wchodzą brwi. Gdyby ktoś nie wiedział – jest to takie owłosienie tuż nad oczami… 🙂 Jeżeli masz zrobione przez naturę jako równe i nie przerośnięte, to nie masz problemu. Krótko – musza być zadbane. Jeżeli gdzieś po bokach rosną pojedyncze włoski, to pinceta w łapę i chlast. Raz na jakiś czas warto zrobić taki remanent przed lustrem!
– usta: w tym przypadku też nie poszalejemy – muszą zostać takie jakie masz. Nic nie kombinuj, chyba, że wymagają korekty po wypadku, albo nieudanym zabiegu ratującym życie!
– ZĘBY: Wielkie litery są CELOWE. To najważniejszy atrybut urody!! W tym temacie można napisać książkę, więc pójdę trochę na skróty…
– jeżeli natura dała ci skarb i równe białe zęby, to masz wygraną – jak 20000000 w lotto. Wystarczy myć jak przykazano i zaglądać od czasu do czasu do dentysty dla sprawdzenia.
– gorzej jeżeli natura dała ci nierówne i niezbyt białe. Cóż – wtedy masz kłopot. Jeżeli masz za co, to marsz w kierunku ortodonty. Niestety NFZ ma w tylnej części ciała takie korekty – z łaski płaci jedynie przy zabiegach powypadkowych i w kilku innych przypadkach. Tutaj masz link do opisu świadczeń NFZ, ale pamiętaj, że co rok następują zmiany – niestety „na minus”. Jednym z najtańszych zabiegów (nie napisałem najtańszy) są tzw. licówki – co to jest, masz tutaj. Jednak żeby zrobić sporo, trzeba mieć sporo kasiory – niestety. Gdy żyjesz od pierwszego do pierwszego, to raczej nie masz na to szans. Pozostaje mycie, mycie, mycie i mycie – tak, celowo napisałem tyle razy. Dobra pasta i dobra szczoteczka. Musisz mieć jak najbardziej białe zęby.
Popatrz na uśmiech kolegów, a zobaczysz jak mają zaniedbane zęby – taki widok podkręci twoje chęci!
– dłonie: po zębach to druga ważna część ciała w temacie „co lubią kobiety” i „Co możesz zmienić u siebie”. Spora część z nich traktuje męskie dłonie jak fetysz. Przyłóż się do nich – do 20% sukcesu. Nie ważne czy pracujesz przy biurku, na budowie, czy jesteś niepracujący – dłonie muszą być zawsze czyste i zadbane. Nie trzeba to tego środków finansowych bóg wie jakich. 
Wystarczy mydło, szczoteczka do rąk, pilnik do paznokci. Oczywiście, jeżeli wykonujesz na co dzień brudną pracę fizyczną, to potrzeba więcej zachodu i dodatkowych środków do mycia. Pilnik do paznokci – nie, to nie pomyłka. Narzędzia typu „obcinarka” stosuj tylko w ostateczności!! Przyczyna jest prosta – cięcie narusza strukturę płytki paznokcia i zostawia krawędź kanciastą, podatna na uszkodzenia. Poza tym „obcinarką” nie da się wymodelować paznokci. To stosuj jedynie awaryjnie i wyjątkowo. Najlepszym rozwiązaniem jest niewielki pilnik diamentowany po obu stronach. Z jednej ma grubsze ziarno do 
piłowania, a z drugiej drobniejsze – do wygładzania. No i oczywiście na końcu ma zwężenie do czyszczenia paznokci. Nie przerażaj się słowem „diamentowany” – to nie jest drogi zakup (w granicach od kilku złotych do kilkunastu). Paznokcie piłuj „na okrągło, a długość dostosuj do kształtu swoich dłoni. Jeżeli masz smukłe, długie palce, piłuj bardziej na „płasko” i krótko (do czubka opuszków), a jeżeli masz szerokie dłonie i palce, piłuj odwrotnie. Oczywiście nie zostawiaj „szpanów” – to zarezerwowane jest wyłącznie dla kobiet i wampirów.
Tzw. skórki trzeba też wypracować. Jeżeli tego nie robiłeś do tej pory, to na pierwszy raz zainwestuj w fachowca i uważnie patrze co ona robi. Później możesz załatwiać sprawę sam jeżeli nie stać cię na powtórne wizyty.
Tutaj mała uwaga – jeżeli zaczniesz porządkować skórki przypaznokciowe, to już będziesz musiał to robić stale. Skórki, podobnie jak zgrubienia skóry, raz ruszone będą szybciej odrastać. Jednak warto – naprawdę!
Więcej o kosmetyce paznokci możesz przeczytać tutaj.
Same dłonie także u mężczyzn muszą być „konserwowane” kremami i odżywkami. Tak to prawda!!. Szczególnie gdy wykonujesz prace fizyczne niszczące skórę dłoni. Dłonie o wysuszonej skórze wyglądają nieatrakcyjnie, a nawet wręcz brzydko. Nie chodzi o uzyskanie efektu damskich dłoni! Chodzi o nawilżenie i natłuszczenie naskórka. Inaczej dłonie szybko się zestarzeją, pomarszczą, a skóra będzie pękać. Pamiętaj – kiedyś już nie będziesz miał 20, 25, czy 30 lat, a ciało będzie pamiętać zaniedbania i nie da się już doprowadzić do porządku,
Ciąg dalszy nastąpi…
W razie problemów lub sklerozy, wróć do czytania: