Do czterdziestki
Do czterdziestki wyrasta z chłopca mężczyzna, a to kochają kobiety…
Hmmm – niekoniecznie do czterdziestki, bo są tacy co mają zawsze „krótkie spodenki”, ale o ich nie będę pisał. Niech sobie radę dają sami, albo wracają do mamusi. 🙂 Dawniej mówiło się, że jesteś już w „kwiecie wieku”. Był taki okres w historii Polski, że faceci będący po trzydziestce musieli płacić dodatkowy podatek (czasami zwany „bykowe”), za to że nie byli żonaci. Jesteśmy jednak w innej epoce i preferujemy kawalerów mających ponad 30 latek.
Do rzeczy… W kolejnych rozdziałach napiszę jak poprzednio, o modzie, higienie, jak się „nosić”, zachowywać, no i jak podejść kobietę żeby się zainteresowała akurat Twoją osobą. Nie pomijaj niczego, nawet wtedy gdy będziesz sądzić, że wiesz o tym o czym piszę. Jak mówi stara piosenka „…nie zadzieraj nosa…”, bo ja i tak wiem więcej niż Ty i to o niebo więcej – w temacie, o którym czytasz. 🙂
Jakaś korekta?
P.s. kiedyś dokończę ten tekst i pozostałe 🙂